Tym razem mały spacer z Krempnej na Hałbów. Można co prawda iść dalej na Kamień i zejść do Krempnej robiąc pętlę ale po ostatnim marudzeniu na Baranim, aby nie zniechęcać młodzieży, wybrałyśmy krótsza wersję.
Kilka lat temu szłyśmy tędy z Nuną, jednak w pewnym momencie zgubiłyśmy się bo nie było oznaczeń i wróciłyśmy z powrotem do Krempnej. Tym razem, dzięki podpowiedzi Yoanny udało nam się znaleźć szlak.
Tutaj należy skręcić w lewo, na ścieżkę prowadzącą przez łąkę
Idziemy przez las
Po niedługiej wędrówce jesteśmy przy siódmym punkcie ścieżki przyrodniczej (jej przebieg na odcinku od Krempnej do Przełęczy Hałbowskiej pokrywa się z żółtym szlakiem), gdzie umieszczono pieczątkę.
Nieco wyżej, na przełęczy, znajduje się mogiła 1257 Żydów, zamordowanych przez Niemców w 1942r.
Widoki na okolice Krempnej
I tradycyjny kącik przyrodniczy:
przegorzan kulisty
płonnik pospolity
poziewnik pstry
Pozdrawiam serdecznie :)
Zbieranie pieczątek trwa, zdążycie zebrać wszystkie do końca roku czy może plan jest bardziej rozłożony w czasie:-) Maniu, przegorzan w stanie dzikim znalazłaś czy może uciekinier z ogrodu? Beskid oferuje niezwykłe widoki, widziałam w ostatnią niedzielę, i tyle ludzi w plenerze, piękna pogoda wyciągnęła z domów; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzieciarni spodobały się włóczęgi, więc puki jest pogoda, korzystamy. Przegorzan napotkałam w środku lasu, może to ptaki rozniosły nasiona? W zeszłym roku spotkałam go tez w Myscowej, nad rzeką.
UsuńSerdeczności