niedziela, 16 kwietnia 2017

środa, 12 kwietnia 2017

Niedziela Palmowa w Lipnicy Murowanej

Niedzielę Palmową spędziłam w Lipnicy Murowanej na wycieczce zorganizowanej przez PTTK. Słynny lipnicki Konkurs Palm Wielkanocnych organizowany jest od 1958r., zwycięskie okazy sięgają nawet 30 m. Miła Pani Przewodniczka Karolina opowiadała nam, że wcale nie jest łatwo wykonać taką palmę, nie można używać drutu ani kleju, wszystko musi być naturalne! Gdyby ktoś chciał spróbować, tutaj znajdzie film instruktażowy


Już od rana palmy są przynoszone na lipnicki rynek





i ustawiane wokół figury św. Szymona z Lipnicy i w narożnikach rynku



Konkursowi towarzyszy kiermasz rękodzieła


Po poświęceniu palm na rynku, procesja wyrusza do kościoła pw. św. Andrzeja Apostoła na mszę św.



Do kościoła udało nam się wejść dopiero po mszy







Lipnica Murowana może się pochwalić też pięknym drewnianym kościółkiem św. Leonarda z przełomu XV i XVIw.











Ma też Lipnica i trzeci kościół, pw św. Szymona  z Lipnicy



Ale nie tylko kościoły zwiedzałyśmy ostatniej niedzieli. Ciąg dalszy relacji już niebawem.

P.S.

A kto zwyciężył w tegorocznym konkursie? Odpowiedź tutaj

środa, 5 kwietnia 2017

Krywe

Krywe miałyśmy w planach już od dawna. Teraz nadarzyła się świetna okazje by je wreszcie urzeczywistnić. Wszak na pozimowy brak kondycji najlepsze są wycieczki w doliny :)

Szłyśmy ścieżką oznakowaną kolorem czerwonym z Zatwarnicy, prowadzi ona w głównej mierze leśną drogą służącą do transportu drewna.


Powyższe zdjęcie zrobiłam  w Dwerniku, na północnych stokach połonin leży jeszcze sporo śniegu










Drzewa owocowe w zdziczałym sadzie, wedle mapy w Hulskiem, Niestety nie ma żadnych tabliczek informacyjnych.

 
Dziuple wyglądają jak oczy drzewa :)


Ścieżka na Krywe nie jest zbyt dobrze oznaczona i pewnie przegapiłybyśmy zejście z leśnej drogi w las, na drogę zrywkową wyżłobioną głębokimi koleinami, gdyby nie solidna strzałka z napisem KRYWE. Droga wiedzie w dół i niebawem oczom naszym ukazuje się piękny widok na dolinę Krywego z widoczną w oddali cerkwią.





Na wzgórzu Diłok zachowały się ruiny cerkwi z 1842r. pw, św. Paraskewii, u jego podnóża urzędują bobry
















Resztki cerkiewnej posadzki






Wróciwszy do Zatwarnicy udałyśmy się jeszcze do wodospadu Szepit








I na koniec jeszcze bieszczadzki książę :) Niestety, nie było chętnych aby sprawdzić, czy prawdziwy 





Pozdrawiam serdecznie :)