niedziela, 3 maja 2020

Myscowa

Beskid Niski nie przestaje mnie zaskakiwać. Wciąż trafiamy na urzekające miejsca. Niby wiedziałyśmy, ze gdzieś tam w dolinie Wisłoki, u stóp Grzywackiej leży Myscowa ale jakoś nigdy nie było  nam tam po drodze. Aż do teraz, gdy przyszedł czas pisania pracy inżynierskiej i powstał pomysł zbadania, jakież to rośliny zielarskie tam rosną. Tym bardziej, że od kilkudziesięciu lat są plany budowy w tym w miejscu sztucznego zbiornik retencyjnego.
I tak, korzystając z uchylenia zakazu przemieszczania się, pomknęłyśmy pewnego popołudnia do Myscowej. Jadąc od Kątów trzeba przejechać rzekę po betonowych płytach a nie wiem czy moje wiekowe autko zniosłoby takie ekscesy. Wybrałyśmy więc drogę od Polan.

Obeszłyśmy wieś dookoła, wspinając się najpierw na wzgórze, tuż przy granicy Magurskiego Parku Narodowego.



Nagle z krzaków wyleciało wielkie ptaszysko, prawdopodobnie myszołów, który długo krążył nad nami.



Kwitnące taniny



W dole nieliczne zabudowania wsi a powyżej Łysa Góra i Polana





Wędrujemy polnymi dróżkami




W dole droga z Krempnej do Kątów



A tu widok na Grzywacką




Zeszłyśmy do Kątów i wracałyśmy drogą. We wsi panowała błoga cisza, przerywana niekiedy rykiem krowy :)


Słynny przejazd przez Wisłokę







Miałyśmy też małą przygodę z krową, która wybrała wolność. Na szczęście właścicielka szybko zainterweniowała.


Po prawej widać kopułę cerkwi p.w. św. Paraskewy, dziś kościół rzymskokatolicki







Taki oto mam piękny teren badawczy i już się cieszę na kolejną wizytę :)


Pozdrawiam serdecznie

7 komentarzy:

  1. Jakie przepiękne tereny. To zdjęcie panoramy jest wspaniałe. Jak dobrze, że jeszcze są takie tereny nie opanowane przez wielkomiejskość.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak,tereny bardzo urokliwe-ale trzeba mieć tę umiejętność pokazania i uwypuklenia ich wyjątkowego piękna.Jak zwykle jestem pod wrażeniem tych super kadrów!!
    to raj dla oczu!
    pozdrawiam znad morza

    OdpowiedzUsuń
  3. I co? znalazłyście jakieś ziółka? z nostalgia wspominam przejazdy Beskidem z Ożennej do Dukli na powrocie ze Słowacji; jakbyśmy nie jechali, Myscowa zawsze zostawała gdzieś z boku; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Patrz na to piękne i spokojne obszary wiejskie ..., miejmy nadzieję, że zawsze utrzymasz czystość środowiska.

    Pozdrowienia ode mnie w kraju Indonezja

    OdpowiedzUsuń
  5. Aleksandro - jak dla mnie to najpiękniejsza dolina w Beskidzie Niskim

    Wędrowniczko - dziękuję za miłe słowa

    Maryniu - ziółek jest całkiem sporo jednak kłopot polega na tym, że mam je badać w nadrzecznych grądach a tam są same pastwiska poprzedzielane elektrycznymi pastuchami. Mam obawy, czy w końcu ktoś nie wyskoczy z widłami, bo mu się pałętamy po polu.

    Himawan - takie zakątki to i u nas już rzadkość. Miło mi, że ktoś czyta mojego bloga na drugim końcu świata.

    Pozdrawiam Was serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachwyciły mnie te, zapierające dech w piersiach, pejzarze - niektóre wyglądają jak płótna pędzlem artysty malowane. Cudna ta nasza Polska przyroda i krajobrazy. Alik z serca Warmii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beskid Niski jest bardzo malowniczy, te niepozorne górki i doliny skrywające nieliczne wioski mają wiele uroku. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń