poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Bania Szklarska

Jadąc w Bieszczady  naszą ulubioną drogą  ( mówimy, że jedziemy "dołem") przez Komańczę, na wysokości Przełęczy Szklarskiej patrzę na lewo i wzdycham - Bania Szklarska, trzeba się kiedyś tam wybrać. I to "kiedyś" wreszcie nadeszło pewnego skwarnego, sierpniowego popołudnia.
Na Banię nie prowadzi żaden szlak ale bardzo łatwo tam trafić. Na Przełęczy  Szklarskiej, jadąc w stronę Jaślisk, należy skręcić w lewo. Droga wiedzie w dół i skręca w lewo a następnie w prawo na szczyt. Tutaj można zobaczyć dokładny przebieg trasy, szłyśmy tą samą trasą.


Bania Szklarska
W przydrożnej fosie niespodzianka



Dobrze, że stoki są koszone, nie ma tu wyraźnej ścieżki więc trudno by się szło przez wysokie trawy.



Widok na Przełęcz Szklarską i Cergową (po prawej)



Kania?



Na szczycie był do niedawna trianguł, dziś jego resztki leżą w krzakach.


Widoki ze szczytu są niewątpliwie warte godzinnej wędrówki
(od lewej Ostra, Piotruś, Cergowa)



Widok w stronę Jaślisk



Schodziłyśmy.... po śladach opon samochodowych słusznie dedukując, że pewnie dojdziemy do drogi.


Widok na Szklary



Hen daleko wśród morza zieloności widać Jaśliska





W planach było także poszukiwanie śladów dawnych Szklar ale pokonała nas przyroda - ścieżka zupełnie zarosła i nie znalazłyśmy cmentarza. Trzeba tu wrócić wczesna wiosną.


Kapliczka na Przełęczy Szklarskiej






Miałyśmy jeszcze trochę czasu, więc poszłyśmy odwiedzić św, Jana Nepomucena na Węgierskim Trakcie

Kamień nad Jaśliskami



Gryka





Kto wypatrzy kapliczkę?


Kapliczka św. Jana Nepomucena


a w dole Jaśliska





W Jaśliskach był odpust i chyba przy okazji festyn bo śpiewy słychać było aż pod kapliczką






I jeszcze raz Bania od strony Traktu Węgierskiego



Pozdrawiam serdecznie

4 komentarze:

  1. Ładna wycieczka - piękne pejzaże. Ciekawe zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam z wielkim zainteresowaniem opisy tych ciekawych a jakże pięknych miejsc.
    Piękne widoki rozległych zielonych terenów. Poznaję miejsca, które dla mnie są całkiem obce,
    chociaż już trochę żyję na tym padole. Dziękuje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne widoki, zazdroszczę bliskości gór i mieszkania w rejonie, którego prawie nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Antonino, Aleksandro, Anno - dziękuję, Podkarpacie wciąż mnie zaskakuje :)
    Pozdrawiam Was serdecznie

    OdpowiedzUsuń