środa, 14 sierpnia 2019

Wola Sękowa

Ta sielska wieś położona u stóp Bukowicy każdemu, kto interesuje się rękodziełem kojarzy się z Uniwersytetem Ludowym . Ja też spędziłam tam trzy intensywne dni na warsztatach, ale o tym niebawem napiszę na "manufakturze" a tutaj umieszczam kilka zdjęć okolicy.


Czas żniw








W okolicy można spotkać bociany w ilości hurtowej. Ja spotkałam czwórkę, która chyba trenowała przed odlotem do ciepłych krajów.


Miałam też okazję podziwiać pracę mistrza plecionkarstwa i niezłego akrobaty :)




Prace słuchaczy  można zobaczyć przy siedzibie Uniwersytetu i w okolicy.














Pozdrawiam serdecznie :)

4 komentarze:

  1. Niezwykły, wędrujący tłum rzeźb, podobają mi się, choć twarze jakby smutne, coś jak exodus; magiczne krajobrazy Beskidu, smuteczek w pajęczynach, odlatujące bociany ... tak szybko minęło to lato; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Maryniu, czuć jesień w powietrzu i co dziwne, zawsze tak jest w sierpniu. Akurat pierwszego sierpnia byłam w Woli Sękowej i to był pierwszy chłodny wieczór, zdecydowanie pachnący już jesienią.
      Serdeczności

      Usuń
  2. Również zwróciła moją uwagę ta grupa rzeźb. I te sielskie widoki są takie uspokajające. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Wola Sękowa to taka wieś na końcu świata :)

      Usuń