niedziela, 11 października 2020

Zadnia Góra

 Po deszczowym i zimnym tygodniu odrobina sobotniego słońca wzbudziła w nas chęć zdobycia kolejnego szczytu z Korony Lubatowej. Laura spakowała szykowny plecaczek i ruszyłyśmy do Bałucianki.


Bałucianka, cerkiew pw. Zaśnięcia Matki Bożej


Czyżby to było zjawisko halo?


Dzielny przedszkolaczek - tak Laura mówi o sobie - nie przestraszył się błota ani przechodznia przez dwa strumienie :)




Bałuciańskie pola







Nad wzgórzami rymanowskimi wypiętrzyła się ciekawa chmura





I już jesteśmy na szczycie. W tle majestatyczna Cergowa



Kolejna pieczątka zdobyta :)



Miałyśmy w planach jeszcze jedną górkę ale trochę pobłądziłyśmy na polnych ścieżkach. Pomocna okazała się ściągnięta naprędce aplikacja mapy.cz, która naprowadziła nas na właściwą drogę. 

I jeszcze na koniec kilka niesamowitych chmur. Sytuacja była bardzo dynamiczna, co nieuchronnie zwiastuje deszcz. No i oczywiście dziś od rana pada.










Pozdrawiam serdecznie

6 komentarzy:

  1. Dzielna Laura, należą jej się gratulacje:-) sobota była bardzo ładna, motyle czuły zmianę pogody, całe roje na śliwkach, a nad ranem, wiadomo, lunął deszcz; gdy tak spojrzy człowiek za okno, jesień, ani chybi; na zdjęciach jeszcze nie widać pełni kolorów, poczekamy tydzień-dwa; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne zdjęcia, a widoki dorównują. Spodobało mi się szczególnie to z samotnym drzewem. Gratuluję zdobycia kolejnej pieczątki. Pozdrawiam, zwłaszcza Dzielnego Przedszkolaka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Maryniu - późno w tym roku nadeszły pierwsze przymrozki to i kolory niemrawe. Ciekawe, czy będzie jeszcze złota jesień czy od razu bura niby-zima.
    Aleksandro - Dzielny Przedszkolak domaga się kolejnych wycieczek ale najlepiej z nocowaniem pod namiotem :)
    Pozdrawiam Was serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Cerkiew w Bałuciance widziałam latem 2009, była w stanie totalnej ruiny, odbudowę dopiero zaczynano - z planowanych 500 tys. zł było zebranych 60; cieszy widok odnowionej, bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że za remont zabrano się dopiero po tym, jak skradziono z cerkwi bardzo cenną ikonę

      Usuń
    2. O tym nie wiedzialam. Cóż, nie pierwsza to taka historia.

      Usuń