Aby zachęcić dzieci do chodzenia po górach, zabrałyśmy Jaska i Laurę na mały spacer łatwą trasą. Zachętą miało być zdobycie pieczątki na jednym ze szczytów do Korony Lubatowej. To inicjatywa lubatowskiej młodzieży, w sekretariacie szkoły i w sklepie można dostać specjalną kartę, na której zbiera się pieczątki z pięciu okolicznych górek.
Wyruszyliśmy z Przełęczy Szklarskiej
Piękna pogoda zapewniała rozległe widoki, na powyższym zdjeciu malowniczy Kamień nad Jaśliskami.
Buki już zaczynają się złocić
odrobina beskidzkiej flory
... i fauny :)
Na horyzoncie garbata Cergowa
A za nami ładny widok na Banię Szklarską i Przełęcz (z przekaźnikiem)
Panorama w kierunku Rymanowa Zdroju
Dzieciarnia oczywiście marudziła, zostali więc na dluższy odpoczynek na Kamieńskiej Górze a ja poszłam na Popową
Widok z Kamieńskiej na Pd.Zach. - na horyzoncie Busov
Za lasem przycupnęła Cergowa
Piotruś w pełnej krasie
Cergowa
Pieczątki niestety nie znalazłam, być może umieszczona ją gdzieś niżej, przy jakimś drzewie, bo sam wierzchołek jest odkryty. Ale nic to, wybierzemy się kiedyś inną trasą, z Zawadki Rymanowskiej, która jest dużo krótsza, więc z pewnością spodoba się dzieciakom :)
Wracałyśmy tą samą trasą.
Bania Szklarska i kapliczka na Przełęczy Szklarskiej
Ostatnie spojrzenie na Kamień nad Jaśliskami i wracamy do domu.
Mimo marudzenia przez cała drogę, dzieci wyraziły chęć kolejnych wycieczek. Ciekawe, czy nie zmienią zdania :)
Pozdrawiam serdecznie