Aleksandro, Aniu - dziękuję :) Chyba zachęciłam tymi zdjęciami zimę do powrotu bo właśnie mamy nową dostawę i śniegu i niezły mróz, dziś rano było -14 :)
Jejku, nocne zdjęcia i ani ruszone:-) nie znam Krosna, kiedyś przejazdem zapuściliśmy się do rynku, był w remoncie, ale bardzo mi się podobał. Zima w natarciu, sypie, dosypuje, a nam się marzą już wiosenne klimaty; pozdrawiam serdecznie.
Maryniu, to ze stawu, więc żadna sztuka :) Też mnie ta bura zima już nuży ale pocieszam się, ze już niedługo, ptaki rankiem robią taki raban, że wiosna chyba już blisko. Serdeczności!
Bajeczne zdjęcia. W moim mieście śniegu brak.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, urocze jest to miasteczko.
OdpowiedzUsuńAleksandro, Aniu - dziękuję :) Chyba zachęciłam tymi zdjęciami zimę do powrotu bo właśnie mamy nową dostawę i śniegu i niezły mróz, dziś rano było -14 :)
OdpowiedzUsuńJejku, nocne zdjęcia i ani ruszone:-) nie znam Krosna, kiedyś przejazdem zapuściliśmy się do rynku, był w remoncie, ale bardzo mi się podobał.
OdpowiedzUsuńZima w natarciu, sypie, dosypuje, a nam się marzą już wiosenne klimaty; pozdrawiam serdecznie.
Maryniu, to ze stawu, więc żadna sztuka :) Też mnie ta bura zima już nuży ale pocieszam się, ze już niedługo, ptaki rankiem robią taki raban, że wiosna chyba już blisko.
UsuńSerdeczności!