sobota, 15 sierpnia 2020

Od świętej Hanki...

 ... zimne wieczory i ranki. Te chłodne ranki bywają często malowniczo mgliste, dlatego też korzystając z małego urlopiku udałyśmy się na Przymiarki aby podziwiać wschód słońca i ewentualne mgły. Biedna Nuna myślała że żartuję gdy zapowiedziałam się na 4.40 :) 



Mimo barbarzyńskiej pory (5.17), nie byłyśmy na Przymiarkach same.



Kotlinę Jasielsko-Krośnieńską spowijały mgły


A tak wschodziło słońce 14.08. Animacja troszkę "skacze" bo pakując się o 4 nad ranem oczywiście zapomniałam statywu.



Nic tak nie smakuje jak kawa z widokiem :)


Trzeci kubek należy do mojej siostry, która o dziwo wstała na czas :D




bałuciańskie pola


Kamień nad Jaśliskami





Cergowa


Dla takich widoków warto zarwać noc :)

Pozdrawiam serdeccznie