Poszłyśmy więc sobie pewnej pięknej soboty zielonym szlakiem od tegoż rynku. Po jakimś czasie okazało się, że owszem, idziemy zielonym szlakiem ale w stronę Grzywackiej. Nie chciało nam się zawracać, a mapa pokazywała, ze można też iść na skróty, przez rzekę, wybrałyśmy oczywiście tę opcję.
Na zdjęciu Wisłoka wygląda bardzo niewinnie jednak przy drugim brzegu nurt był bardzo wartki i przyznam, że trochę zakręciło mi się w głowie. Na szczęście obyło się bez ofiar, jeśli nie liczyć skaleczonej stopy.
Na drugim brzegu trafiłyśmy w gęste zarośla, z których wyprowadził nas miły pan grzybiarz.
Wieś po drugiej stronie Wisłoki to Mytarz.
Na horyzoncie górka o wdzięcznej nazwie Jeleń |
Droga na Bucznik prowadzi przez piękny las
Oto i Bucznik. Może nie imponuje wysokością, ale widoki fantastyczne!
od lewej - Góra Grzywacka, Jeleń i zdaje się że Trzy Kopce |
Z drugiej strony na horyzoncie rozłożysty Liwocz
po prawej Cieklinka a po lewej zdaje się pasmo Magury Wątkowskiej |
Pozdrawiam serdecznie