Jesień rozgościła się na dobre a ja jeszcze nie zamieściłam wakacyjnych relacji. Nadrabiam więc zaległości.
Wreszcie wybraliśmy się na Ferdel, skuszeni wieżą widokową. Wapienne, najmniejsze uzdrowisko, jest naprawdę maleńkie. Byliśmy tam akurat w poniedziałek, więc tłumów nie było.
Szliśmy zielonym szlakiem, który tuż przy tężni prowadzi do lasu
Niezbyt strome podejście prowadzi nas grzbiet
Przy szlaku a zarazem przy ścieżce spacerowej są umieszczone ciekawe pomoce dydaktyczne
Wieża jest umiejscowiona na samym końcu grzbietuNajciekawsze widoki są na zachód, widać Magurę Małastowską, Chełm nad Grybowem, Jelenią Góra, Jaworze i szczyty Beskidu Sadeckiego.
Na wschodzie zaś swojski rożek Cergowej :)
Widok na południeNa północy widoków brak, zasłania je kopuła szczytowa. Kącik botaniczny:
rudbekia naga
galasy na bukowych liściach
wiązówka błotna
skrzyp olbrzymi
Pozdrawiam serdecznie :)