niedziela, 24 października 2021

Wołtuszowska jesień

 Choć byłam tam już chyba kilkadziesiąt razy, to z przyjemnością tam wracam. Wołtuszowa jest piękna o każdej porze roku.









Mogłabym godzinami patrzeć na ten widok




Taka ciekawostka na drodze



Jesienne szeleszczenie


Kącik botaniczny:


Miesiącznica trwała


Cis pospolity


Centuria pospolita



Zimowit jesienny



Pospacerowaliśmy też po deptaku, posiedzieliśmy przy tężni, skosztowaliśmy wody mineralnej w pijalni (moja ulubiona woda to Tytus). A wejścia do pijalni strzeże taki okazały jegomość:



Pozdrawiam serdecznie





2 komentarze:

  1. Są miejsca, do których wraca się chętnie. Paw dumnie rozłożył swój ogon, u nas w pobliskim Przeworsku mamy roślinne słonie. Pogoda jak marzenie, jak nie koniec października, myślę Maniu, że nie wytrzymałaś w domu:-) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety Maryniu, w ten weekend byłam szoferem mojej Mamy, prawie cała rodzina rozjechała się po świecie, więc obowiązek porządkowania i odwiedzania grobów spadł na nas.
      Wołtuszowa piękna o każdej porze roku a i Rymanów Zdrój pięknieje, dawno nie szłam deptakiem a tu zmiany, powstała niewielka tężnia, piękne klomby, most i fontanna w remoncie.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń